CZEGO NIE ZROBIMY?
Nie sprzedamy Twojego e-maila.
Nie zaspamujemy go ("Goniec Fantastyczny" dociera do odbiorców raz-dwa razy na miesiąc).
Nie wbijemy w niego szpilek i nie wykorzystamy go w praniu olbrzymiej, acz nielegalnej forsy z Aldebraana. Tak, obcy płacą całkiem nieźle za przejęcie planety. Dział promocji i marketingu chce tę kasę dla siebie.
Przetwarzanie danych osobowych w związku z usługą newsletter odbywa się zgodnie z Regulaminem (par 5) serwisu fantastyka.pl. Usługa rozsyłania newslettera jest świadczona przez Mailjet Inc z siedzibą główną w Paryżu, Francja.
PO CO TO ROBIMY?
Bo chcemy docierać z informacją o wersjach papierowych i elektronicznych NF do możliwie szerokiego grona potencjalnych czytelników.
Bo chcemy zaprezentować wam ciekawe prace, publicystyczne lub beletrystyczne, z innych źródeł.
A poza tym RedNacz ma za mało problemów, to sobie jeszcze jeden na głowę weźmie. A co, kto RedNaczowi zabroni?
Zachęcamy do subskrybowania naszego newslettera. Zawsze możesz z niego zrezygnować, używając linki obecnej w stopce każdego "Gońca".
Wciąż nie chcesz? W porządku. Pakuj szczoteczkę i piżamkę. Smutni panowie z amputowanym poczuciem humoru już jadą. ;-)
|
|